Translate

Poznajmy się :)

sobota, 10 maja 2014

Co to jest szczęście?

Czym dla Ciebie jest szczęście?


Zdjęcie: Opracowanie własne, zakaz kopiowania.


    Siedzę w fotelu pije wodę z cytryną  i sam nie wiem co mam robić. Szkoda mi dnia, a jednak już go zmarnowałem.
Powinienem przynajmniej porządek zrobić. W całym domu panuje bałagan. Big w pracy, a ja, jak każdą sobotę spędzam w domu.
Zwyczajnie mam lenia w czym pomaga mi deszczowa pogoda.

      Jakiś czas temu pisałem sobie z moim przyjacielem na Facebooku (od pewnego czasu bardzo sporadycznie się kontaktujemy).
Robert od momentu gdy rozstał się z Mateuszem nie może sobie nikogo znaleźć.
Ja- Co tam wszystko OK ?
Robert- Ogólnie chyba tak ...
Ja- A co ogólnie nie jest OK ?
R- Sam nie wiem...chyba nie jestem szczęśliwy. W pracy monotonia ,w życiu nic ciekawego... pierdolone gejostwo. Chciałbym kochać kobiety... mieć dziecko, cieszyć się że je mam poświecić dla niego życie...
Ja- (szok!) A nie możesz zwyczajnie zakochać się w facecie ? Znaleźć kogoś odpowiedniego dla siebie ( może to głupio zabrzmiało biorąc pod uwagę, że nie tak dawno właśnie rozstał się z facetem)
R- Chodzi mi o kruchość tych związków. Pedalskiego świata.
Ja- Marudzisz, na siłę chcesz być z kimś ?
R- Nie! tylko się zakochać i być do końca życia z tą osobą.
(...)

    Ohhh ... rozumiem, a z drugiej strony nie! To ona zawsze mówił że związki są nie dla niego, że nie zamierza się angażować. Widocznie wszyscy się zmieniamy.

     Tego samego dnia wracając z siłowni zadzwoniłem do Eli.
Od ostatniej wizyty u mnie próbowała bez skutecznie  dodzwonić się do mnie, a ja jakoś nigdy nie miałem czasu oddzwonić.
     Rozmawialiśmy krótką chwilę. Ela jak Ela też nie może poradzić sobie ze swoim życie prywatnym...
     Wszedłem do domu, jak zwykle cztery ściany i pies. Mój "azyl".
Zrobiło mi się smutno... pomyślałem że zrobię sobie dobry obiad, włączę "SEX W WIELKIM MIEŚCIE"  i wszystko będzie dobrze. Ten film zawsze wprawia mnie w dobry humor.
Hmm- nie tym razem!
Miranda, tak nazywa się jedna z bohaterek załatwia sprawy pogrzebowe swojej matki, na który zaprosiła swoje przyjaciółki. W tym czasie jej przyjaciółka Samantha ma problemu innej dziedziny. Nie może osiągnąć orgazmu.
     
     Słuchając tych traumatycznych przeżyć wyłączyłem telewizor. Zaczęło mi się robić jeszcze bardziej smutno.
     Nie wiem czy mogę o sobie powiedzieć, że jestem szczęśliwy.
Jestem ?   ...

      Mam faceta w tym roku, już za miesiąc, świętujmy piątą rocznice poznania się. Wynajmujemy wspólnie mieszkanie, które właśnie kończymy urządzać.
Poza stresem jaki miałem w ostatnim czasie, czeka mnie jeszcze szukanie nowej pracy, czekanie na wyniki egzaminu. Czyli po jednym stresie przychodzi czas nowych problemów.
     Z jednej strony się ciesze bo życie stawia mi wyzwania, ale z drugiej strony czuje się samotny.
Nie umiemy z Bigiem ostatnio rozmawiając o dręczących nas problemach.
Tzn,  ja nie umiem! Według niego nie mam problemów. "Życie jak w Madrycie" nie raz już usłyszałem.
Ale jak widać Madryt dla każdego z nas jest inny, i nie każdy czuje się w nim dobrze.
Nie czuje się spełniony, czasem nawet ograniczony.
Jestem jeszcze młody. Mam 28 lat, a więc jeszcze kawałek życia przede mną na zmiany.
Nie chce się zadręczać, tylko powinienem się pozytywnie nastrajać, ale samemu ciężko tak ......

Idę na spacer. Świerze chłodne powietrze dobrze mi zrobi, pies przy okazji zaliczy wieczorny spacer.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...