Translate

Poznajmy się :)

czwartek, 18 lipca 2019

Przygody na siłowni Cz. 1

Czy warto ?


Zdjęcie: Opracowanie własne, zakaz kopiowania
   


     Zaraz po wejściu na siłownie zorientował się, że nie było zbyt wielu ludzi. Dobrze, pomyślał. Będzie można spokojnie wykonać trening. Dziś klata. Chyba każdy lubi ćwiczyć tę partię mięśni. Efekty bardzo szybko widoczne.

     Poszedł do szatni, przebrał się, zabierając ze sobą ręcznik, bidon i telefon ze słuchawkami.
Bieżnia, rozgrzewka, a potem czas na ciężkie sztangi i hantle.
Kiedy wykonywał ćwiczenia ze sztangą na poziomej ławce, uwagę jego przykuło dwóch chłopaków. Byli w pdobnym do niego wieku. Blondyn z zarostem drugi szatyn, bez zarostu. Ćwiczyli razem. Szatyn co jakiś czas ten spoglądał na niego.
     Sala do ćwiczeń nie jest zbyt dużo, więc w przeciągu godzinnego treningu mijali sie kilkakrotnie.
Nie wytrzymał. Zawstydzony spojrzeniem szatyna uśmiechnął się, pomimo tego że starał się skupić na treningu. Przeszli obok niego jeszcze raz. Przebiegli po nim wzrokiem. Oboje się uśmiechneli. Są razem albo kumple pomyślał. Odwzajemnił uśmiech. Nie miał nic w zanadrzu. Krępowało go ich spojrzenie. Uśmiech jest miły, więc pomyślał, że zostawił po sobie miły ślad.

     Kilka dni później, bedąc ponownie na siłowni, zalogował się na portal dla gejów. Niby z ciekawości, a z drugiej strony liczył, że kogoś tu  interesującego spotka. Nie pomylił się. Okienka ze zdjęciami migały na zielono. Ktoś dwieście piędziesiąt metrów od niego, ktoś inny trzysta parę. Jeden z zalogowanych kolesi ćwiczył kilka metrów od niego. Wysoki, szczupły, dwudziestoparolatek.
Kilka minut później dostał wiadomość. Krótkie "cześć". Po chwili kolejna wiadomość "kogo tu szukasz??". Nim chłopak zdążył odpisać, dostał trzy zdjęcia. Zdjęcie przy lusterku, drugie - selfie na mieście, w przyciemnionych okularach. Trzecie, zrobione przez kogoś na tle zabytkowej kamienicy. Na wszystkich zdjęciach blondyn spotkany kilka dni temu na siłowni. To ten sam chłopak, ale dziś w odległości nie kilku metrów, a kilku kilometrów.
Nie był pewien, co zrobić. Z jednej strony mógłby odpisać, wysłać swoje zdjęcie, może doszłoby do spotkania. Blondyn wpadł mu przecież w oko. Z drugiej strony wciąż te myśli: Czy warto? Czy się odważy? Czy powinnien?
Odpisał. Wysłał zdjęcie. Zdjęcie, które kiedyś zrobił w siłowni. Bardzo szybko otrzymał wiadomość zwrotną: Ładny masz uśmiech, zapamiętałem.
Nie mógł zaprzeczyć, wiedział, że ma.
Kolejna wiadomość, zdjęcie tyłka. A więc pasyw. Odesłał swoje, fiuta. Zgralismy się pomyślał.
Ale wciąż ta bitwa z myślami. Chciałby coś zrobić. Chciałby czegoś więcej, ale zatrzymywało go sumienie. Myśli, które krażyłby w okolicach rozporka blondyna, powinny krążyć gdzieś indziej...
Zanim chłopak pozbierał myśli, blondyn atakował kolejnymi wiadomościami. Jesteś fajny, pisał, podobasz się mi. Zapytał, czy miałby ochotę na spotkanie...Miałby.


16 komentarzy:

  1. Czy wszystko u pana kręci się wokół kopulacji ?...ta mają pana znajomi ?... Nie odpowiedział mi pan na moje pytanie o pana Biedronia ale wydaje mi się ,że to jest właśnie odpowiedź. Wykorzystać i wziąć kolejnego ale gdzie w tym człowiek ?... Tylko ociekające spermą obrazki a gdzie miłość , uczucia wyższe ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do Pana Biedronia, nie znam tematu i nie wiem o jakiego przyjaciela chodzi. Ogólnie wole gdy komentarz dotyczy tekstu.
      Co do tego powyższego... piszę o różnych sprawach i sytuacjach jakie mi do głowy przychodzą. A Pani komentarz nie jest adekwatny do zawartości mojego bloga.
      Proszę wykorzystywać swój blog do swoich celów a innym zostawić wolną rękę.
      Porószam tematu różne, o miłości bardzo dużo piszę.

      Usuń
  2. Szukałam treści tyczącej miłości ale nie mogłam niczego odszukać. Chyba inaczej postrzegamy miłość.
    Pamięta pan...przy temacie LGBT, wypisał pan ileś postulatów więc i wolność mojej wypowiedzi tam gdzie mam ochotę tam była- co więcej- prawo do postrzegania rzeczywistości wg moich zasad a nie jakiichś ustalonych więc nie wiem skąd oburzenie że jestem jak w pana zasadach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wszyscy chcą żyć Miłością (tą pełniejszą), zadowalają się (dosłownie) seksem i erotyzmem. Częściej mężczyźni, rzadziej kobiety, wszystkich orientacji. Również normatywnych. Nie oceniałbym Autora bloga. To tak jakby oczekiwać, że każdy napotkany (i tu Człowiek o dowolnych cechach: gej, hetero, czarny, bogaty, wykształcony itd.) będzie podzielał tylko nasze zapatrywania i odwrotnie, ma zakaz podzielania jakichś zapatrywań, bo sobie nie zasługuje.
      https://mojebrokeback.blogspot.com/

      Usuń
    2. Witaj MOJEBROKEBACK.
      Dzięki za wpis :)

      Usuń
  3. Jak zawsze super spoko wpiszanie do Blogs . Bardzo bardzo mało dzięki się swoimi myslami z drugimi. Ja i nie Partner jestesmy tego zdania ze Sex jest wspaniała cudowna sprawy co kazdego inaczej szczesliwego robi i nie zawsze jest z miłosci ale tez zeby sam siebie podbudowac po stressige i ciezkiego czasu a Sex z Partnerem jest całkiem inny bo z miłosci .Ale to duzo ludzi innaczej widzi i dlatego moim zdaniem dak duzo ich siebie oklamuje .zycie jest za krutkie zeby je nie zyc tak szczęsliwie jak się sam uwazaj a nie jak społeczenstwo . Pozdrawiam serdecznie i zyczem wspaniałego weekend oraz podładowuj swoje Batterie zebys duzo sił na codzienom walkę miał.Stani

    OdpowiedzUsuń
  4. Wpisując się w deklarowane przez pana przecież, prawa, chcę zastosować tutaj punkt piąty i żądam by był przez pana przestrzegany. . Miasta bez barier
    "Żądamy zniesienia barier ograniczających dostęp do dóbr kultury, miejsc rozrywki, a także innych miejsc publicznych osobom z wszelkimi niepełnosprawnościami, rodzicom z wózkami dziecięcymi i osobom poruszającym się na rowerach. Wykluczenie przestrzenne to izolacja społeczna." Co prawda nie jestem niepełnosprawna ruchowo ale można przyjąć że dotyka mnie niepełnosprawność umysłowa więć mam prawo żadać dostępu do pana bloga bez żadnych wyłączeń-chyba że deklaracja LGBT to jest oszustwo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale Pani ma dostęp. Nie musi Pani wpisywać hasła, czy składać opłat czy darowizn. Według Polskiego prawa musi mieć Pani ukończone 1lat , ze względu na treści tu zamieszczone.

      Usuń
  5. Wg punktów ideologii LGBT, powinien pan mieć obowiązek do traktowania mnie wyjątkowo ze względu na orientację. Jako homoseksualistka mam większe prawa a pan wobec mnie ma większe obowiązki-nieprawdaż ? Jako dostarczyciel. ma pan w sumie chyba tylko obowiązki-czytam to co pan przedstawił i wnioskuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale Pani próbuje mieszać, tylko nie wiem w jakim celu.
      Najpierw proszę nauczyć się czytać ze zrozumieniem. NIgdzie nie wspomniałem, że geje i lesbijki mają czy tez powinny miec przywileje.
      Proszę na przyszłość koncentrować się na tekście a nie tworzyć swoje historie bo to co Pani robi jest żenujące.

      Usuń
  6. To ,że wymagam od pana by szanował prawa jakie chce wymusić na innych , czy to jest jakieś mieszanie ? a może nagle zaczyna boleć fałsz jakie są podszyte pańskie wystąpienia ideologiczne. Proszę nie mierzyć mnie swoją miarą i nie próbować wmawiać czego nie ma. Żenujące powiada pan...żenujące postulaty jakie pan wypunktował bo jeśli mnie pan i moje zdanie kwestionuje, siebie ma za kłamcę i oszusta .
    Kolejny raz jak próbuje mnie pan obrazić, a ludzi okłamać, proszę wziąć flagę mojego kraju i wyjść na niemiecka ulicę a potem, jeśli da pan radę pisać, opisać wrażenia. W tym temacie tez pan kłamie . Ja nie umiem czytać ze zrozumieniem?...ja nie wybaczam...a to co innego.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobra ja tam chce kolejna czesc a nie pierdu pierdu jak sie komus nie podoba niech nie czyta lub wypikuje sobie co mu nie pasuje sex jest spoko :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witamm.
    Nawiązując do powyższych komentarzy. Nie ma to najmniejszego, żadnego sensu. Sex, miłość, przyjaźń, (kolejność przypadkowa), dotyczy najczęściej dwojga ludzi. Nie są to uczucia I emocje związane z relacjami międzyludzkimi. Myślę, że to jak definiujemy niektóre pojęcia może być ,,twardą,, zasadą jeśli ustalimy to z partnerem, partnerką. Jeśli to jak postępujemy nie łamie wspólnych ustaleń. Fundamentalną zasasdą w tym wypadku jest teza, mówiąca że wolność kończy się gdy zaczyna się krzywda drugiej osoby. Jak dwie osoby się godzą na np. Sex w toalecie bez ,,zbędnego gadania,,. To czy to coś złego. Nie!! Choć to dla wielu, I dla mnie też jest niezgodne z przyjętymi zasadami moralnymi. Ale nie dla wszystkich. Tolerancja to nic innego jak sposób postrzegania innych w ten sposób że nie zawsze się zgadzamy z myśleniem I postępowaniem innych osób I ich poglądami ale przyjmujemy je jako fakty wobec których możemy mieć różne opinie. Nie można kogoś ,,siłą,, I w afresywny sposób przekonywać do zmiany poglądów I zachowania. Jak ktoś nie toleruje laktozy to po prostu nie pije mleka. A nie znęca się bad krówkami w taki czy inny sposòb. Trzeba zmienić łąkie I obiekty swojego zainteresowania.

    OdpowiedzUsuń
  9. Sex, miłość, przyjaźń, (kolejność przypadkowa), dotyczy najczęściej dwojga ludzmi. SĄ to uczucia I emocje związane z relacjami międzyludzkimi.

    OdpowiedzUsuń
  10. Sex, miłość, przyjaźń, (kolejność przypadkowa), dotyczy najczęściej dwojga ludzmi. SĄ to uczucia I emocje związane z relacjami międzyludzkimi.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bym blondyna atakował, ale jak kto tam woli... Drugi taki blondyn może się nie zdarzyć, do tego jeżeli wpadł w oko, to na co czekać? To jeszcze nie jest ten moment, w którym mówi się nie, jeżeli partner wpadł w oko. Pozostają jeszcze spotkania na neutralnym gruncie, pogaduszki, później łóżko, a dopiero po tym następuje ten moment w którym możemy powiedzieć - nie.

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za uwagę :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...