Od czego boli Cię dupa heteryku?
Zdjęcie: Opracowanie własne, zakaz kopiowania. |
I ty, i ja
urządzimy wyspę bez pomocy
tych, co tak chcą nam
włazić w pościel w butach,
w środku nocy.(...)*
Jakiś czas temu znalazłem filmik w internecie o dwóch gejach trzymających się za ręce, spacerujących ulicami Moskwy.(filmik poniżej)
Dlaczego człowiek daje sobie prawo do wyzwisk, czy do przemocy fizycznej? Taka sytuacja miała miejsce w tym przypadku.(przykład Dominika czytaj post)
Akcja filmiki, o którym wspomniałem była przeprowadzona w Rosji. Czytając komentarze naszych rodaków, można by złapać się za głowę. Ludzie którzy by pozbyć się homoseksualistów do życia powołali by A.Hitlera,.
Tekstami typu "do gazu z pedałami', "Hitler wróć i zrób z ciotami porządek" to standard.
Mało kto zastanawiał się chyba, że gdyby Hitler żył w czasach dzisiejszych to faktycznie -JA jako ten pedał stał w bym w kolejce do pieca ale autorzy tych wpisów również.
NIby tacy heterycy, a każdy chce nas jebać!,Więc czemu to Ciebie boli dupa ?
Zastanawia mnie i nigdy nie przestanie dziwić agresja ze strony ludzi.
Skąd tyle agresji, nienawiści, złości? Co robią złego Ci dwaj młodzi ludzie trzymając się za ręce? Gorszą tym społeczeństwo ? Tym zachowaniem niszczą model rodziny ? Uczą złego zachowania dzieci ?. Należy sobie zadać pytanie, czy to przypadkiem nie ten dorosły, używając wulgaryzmów, czy przemocy robi większą szkodę, i takim zachowaniem uczy tworzenia relacji międzyludzkich swoich dzieci ? Nikt inny jak "TY" sam, nie zniszczy twojego modelu rodziny.
Ludzie zadajcie sobie pytanie co Ci się dzieje, gdy na ulicy zobaczysz dwóch chłopaków idących za rękę czy dwie dziewczyny ? Dostajesz zawrotu głowy ? Tracisz wzrok na cały dzień? Złamiesz nogę? Nagle zapłacisz większy podatek ? Nie! Nie dzieje się nic, kompletnie nic! Podobnie gdyby doszło do legalizacji związków partnerski. Co Ci się stanie ? Jakie szkody odniesiesz?
Religia na to nie pozwala? ( a czy każdy musi być wierzący? Chodząc do kościoła nie znaczy że jesteś katolikiem praktykującym, wiarę ma się w sobie, w czynach, nie w murach) Tradycja? zachowaj ją, a innym pozwól mieć swoje tradycje i zasady. Tobie nic się nie stanie, nic nie zyskasz ani nic nie stracisz.
Każdy ma prawo myśleć sobie co chce, ale powinniśmy uważać na to co mówimy głośno i jak reagujemy.
Czy ci śmiałkowie z filmu byliby również tacy odważni gdyby zamiast tych dwóch młodych chłopców szło dwóch kolesi z siłowni po 185 cm wzrostu, ubranych w dresy ?
Przecież tacy geje też są, czy taka sytuacja nie zmieniła by postaci rzeczy ? Czy mieliby odwagę nadal rzucać wyzwiskami albo użyć agresji fizycznej ?- nie sądzę.
Nikt nikogo nie zmusza, a przynajmniej nie powinien zmuszać do akceptacji, polubienia - nie! Nie w tym rzecz, ale każdy z nas powinien zachować się z kulturą ze zwyczajnym szacunkiem do drugiej osoby, czy to tak dużo ?
Czy nie łatwiej na widok gejów zwyczajnie odwrócić wzrok i spojrzeć na jakąś ładną dziewczynę?(przecież jesteś heterykiem po co oglądać się za gejami?!) Zamiast krzyczeć "jebane pedały" możesz powiedzieć swoje żonie/partnerce "kocham Cię". Zamiast próbować uderzyć drugiego człowieka, weź swoje dziecko na ręce, czy pograj z nim w piłkę. Czy świat nie byłby wtedy bardziej przyjazny gdybyśmy nie kumulowali w sobie agresji i złości ?
Odrywając się od tematyki gejów i homofobów (homofobia-przeczytaj post) chciałbym przypomnieć jedną z sytuacji na meczu piłki nożnej.
Jakiś pseudo kibic wtargnął na boisko i zachowywał się agresywnie, przypadkiem został postrzelony gumową kulą i zmarł. Jeden z głosów z tłumu krzyczał do policjantów, "kurwy jebane on miał syna" "zabiliście ojca synowi". Faktycznie tak było, chłopak zmarł. Kto był temu winien? Gdyby był ojcem czy narażałby swoje życie i zachowywał się agresywnie ? Dlaczego jako ojciec nie był z synem, rodziną tylko rozwalał stadion na który i tak płaci podatki ? Czy to nie paradoks ?
Kolejnym przykładem była sytuacja (nie pamiętam w jakim mieście) gdy grupa chłopaków pobiła studenta, który wprowadził się na ich osiedle. Dlaczego to zrobili ?- odpowiedź jest przerażająca- on był czarnoskóry. Jeden z mieszkańców tego osiedla (facet około 50-ki) do telewizji wypowiedział się, że on nie dziwi się takiemu zachowaniu, gdyż wcześniej u nich na osiedlu nie mieszkał żaden murzyn!
Czyli jeśli na moim osiedlu pojawi się chłopak w rudych włosach, dziewczyna w lokach, to mamy przyzwolenie społeczne na robieniu im krzywdy bo wcześniej nikt podobny się tu nie pojawił ?
Wszystkim tym "maluczki" dedykuję tą piosenkę.
I ty, i ja
mamy coś swojego,
coś ważnego.
Maluczkim nic do tego.*
*J.Steczkowska-MOJA INTYMNOŚĆ