Różne wymiary
Zdjęcie: Opracowanie własne, zakaz kopiowania |
Oskar- No i jak było na urlopie w Rzymie ?
Robert- Było zajebiście. Spotkałem się z takim kolesiem. Zajebiście było.
Oskar- Robert ale chyba tym razem się nie zakochałeś. Miałeś tylko się zabawić !
Robert- Nie no co ty. Ale mówię Ci koleś jest niesamowity. Lecę do niego już w listopadzie.
***
Ola-Tylko mięśniacy. Ty chcesz robić loda i patrzeć na six pack?
Oskar- a kurwa gdzie mam patrzeć ? Przez okno ?
***
Mój brat- Oskar powiem Ci, że jak bym tak zobaczył Cię na ulicy a nie znał to miał bym taki respekt.
Oskar- no wiesz cały czas staram się trzymać formę.
Mój brat- A umiesz się bić ?
Oskar- No w sumie to chyba nie. Ale bym chciał umieć.
Mój brat- Tak do samoobrony?
Oskar- No tak oczywiście. Na przykład idziesz sobie ulicą i nie tak bez powodu. Ale idziesz sobie ulicą i jakiś koleś się gapi. To myślisz sobie na chuj się gapi ?! I wpierdol takiemu.
***
Ola- (...)Wiadomo, że jak robi się siku w lesie, to trawa wchodzi w dupę!
Oskar- wcale nie.
***
Big- A tobie, tak nie przeszkadza czytać książkę podczas jazdy samochodem?
Oskar- Przecież to nie ja prowadzę.
***
Ola-Klękanie przed Jezusem nie ustawia wygodnego życie.
Oskar-Klękanie przed niektórymi ludźmi stawiając pewne rzeczy usta(mi)wia życie.
***
Ola-Nie wyślę Ci czekolady, bo masz od niej wypryski.
Oskar- no tak, a ty o mnie dbasz.
Ola-Tak bo chce byś miał obfite gejowskie życie.
Oskar-żebym miał wytryski, a nie wypryski.
***
Oskar- Dlaczego przyznałaś mi wczoraj racje jak mówiłem o sobie, że jestem dziecinny?
Proszę o uzasadnioną odpowiedź!
Ola-Ja pierdolę ! Jesteś chłopięcy, jebnięty, szalony. Taki Fircyk w zalotach. Masz chłopięcy urok.
Wystarczy ?
Oskar- Nie wiem.. Czy to ma coś w wspólnego z tym, że jak słyszę VOGUE Madonny to macham rękoma jak słonik Bambo uszami ?
-Ola-A jak słyszysz Britney to machasz fiutem jak hula hop. Tak ma to związek!
***
Oskar- (...) Pytał czy to mój sklep. Jak by to było obciachem mieć 27 lat i być tylko pracownikiem. Pamiętam jak mnie to wtedy wkurwiło.
Ela- A może chciał dobrze zrobić
Oskar- To mógł poprosić bym rozpiął rozporek.
***
Big - Boże co ty masz na twarzy ?
Oskar- to maseczka oczyszczająca i pielęgnująca. No wiesz lata lecą trzeba coś z tym zrobić
Big- Zmądrzałbyś.