Ostatni dzień urlopu
 |
| Zdjęcie: Opracowanie własne, zakaz kopiowania. |
Ostatni dzień urlopu jaki nam został postanowiliśmy spędzić zwiedzając kolejny raz Kolonię (Köln)
Wielokulturowe miasto położone nad jedną z najdłuższych rzek w europie Ren.
Można spokojnie rzec Niemiecka stolica HOMO.
W stolicy HOMO tu w Niemczech byłem już dwa razy w Stoicy Państwa jeszcze nie ...
W Koloni mamy sklepy dla gejów, restauracje, i ponad 150 pubów i clubów gejowskich.
Miasto tętniące życiem.
Para gejów (bądź lesbijek) trzymająca się za ręce czy dająca sobie przysłowiowego "buziaka" na nikim nie robi wrażenia.
Zresztą podobnie jest w moim mieście. Już nie raz spotkałem dwóch chłopaków trzymających się za ręce.
Poza zwiedzaniem zakątków homo warto zwrócić uwagę na zabytkowe elementy miasta.
Położona w samym centrum Katedra Świętego Piotra i Najświętszej Marii Panny w Kolonii, czyli Kölner Dom.
Gotycka świątynia, która ma ponad 600 lat, robi ogromne wrażenie.
Polecam kto ma taką możliwość.
My z Bigem, a w zasadzie Big skupiał się na tym by pokazać mi to miasto od strony zabytków a nie części imprezowej.
W taki oto sposób jednodniowego wypadu do Koloni wracaliśmy do rzeczywistości. Koniec urlopu wiąże się z powrotem do pracy i codziennych obowiązków.
Wracając do mojego miasta (którego nazwy celowo nie podaję) znajdują się oczywiście cluby dla homo, chociaż w zadnym jeszcze nie byłem "wygiąć nóg" jak i kino z filmami porno.
O ile jestem w stanie (w baaaaardzo naciągany sposób) zrozumieć idę tworzenia branżowych pubów i clubów, to już ni jak nie potrafię dostrzec potrzeby powstawania branżowych restauracji.
OdpowiedzUsuńatka
Branzowe cluby rozumiem w 100% ja osobiscie lepiej sie w nich czuje.Aczkolwiek chodze tez i do normalnych wszystko zalezy od towarzystwa.A wszystko inne jest dla mnie lekka przesada.
UsuńHmm w Polsce to podobno Poznań jest taką stolicą, chociaż ja za krótko tu mieszkam i nie mam porównania np. z Warszawą, więc cięzko mi się do tego ustosunkowac :)
OdpowiedzUsuńDane 21.05.2007 r.
UsuńWedług wstępnych analiz QM Research najwięcej osób przyznających się do skłonności homoseksualnych mieszka w Poznaniu. Geje stanowią 8 proc. mieszkańców tego miasta, czyli na 567 882 osób przypada 45 430 homoseksualistów - jak podaje portal Tęczowy Poznań.
Zaraz za Poznaniem znalazły się miasta takie jak Kraków, Zielona Góra, Katowice i Wrocław. Choć liczna grupa mieszkańców Warszawy deklaruje skłonności homoseksualne, to w porównaniu do ogólnej liczby warszawiaków odsetek nie jest tak wysoki jak np. w Poznaniu, gdzie co trzynasta osoba jest homo- lub biseksualna. Co ciekawe, udział gejów i lesbijek wśród mieszkańców czterech warszawskich dzielnic (Mirów, Za żelazną bramą, Nowolipki, Muranów) stanowi jedną czwartą mieszkańców tych dzielnic ogółem - podaje portal Tęczowy Poznań.
Najnowsze badania wskazują, że populacja homo- i biseksualna liczy około 5-7 proc. społeczeństwa, czyli w przypadku Polski ok. 2,3 mln. Większość osób deklarujących odmienną orientację stanowią mężczyźni.
Dane 4.07.2014 r.
Chociaż patrząc globalnie na portal Radkowy Fellow, najwięcej użytkowników jest zarejestrowanych jako Warszawa i mazowieckie 18,7% tj. 21.324 użytkowników.
Dobrze wiedzieć gdzie szukać swojego miejsca w świecie tuż po zakończeniu studiów :) Poznań? Kraków? Zielona Góra? Wrocław? No proszę jaki szereg możliwości :)
UsuńByłem zaledwie kilka razy w Poznaniu :( Bardzo piękne miasto!
UsuńZwiedziłem tez jakieś disco :P
Czyli dobry trop :D
UsuńPoznan polubiłem bardzo szybko i ciesze sie każdym dniem spędzonym tutaj i cały czas wierze, ze najlepsze ciagle przede mną :)
UsuńPoznań również bardzo szybko wpadł mi w oko. Aczkolwiek tak jam wspomniałem byłem tylko jako turysta.
UsuńByłem, miasto zwiedziłem od strony zabytków, potwierdzam jest piękne, nawet się w nim niejako podkochiwałem tzn. tym mieście, nadal coś do niego czuję :D
OdpowiedzUsuńJa też byłem bardziej zainteresowany zabytkami. Fajne miasto ale przyznam, że widziałme piekniejsze mniejsze miasteczka np. Erpel, Bonn czy Altena.
UsuńMniejsze miasteczka ale jakże klimatyczne :)
Inny klimat inni ludzie i czas płynie inaczej ....
Tak to prawda im większe miasto tym życie płynie szybciej. Bonn nie widziałem jedynie z opowieści słyszałem, że dzisiaj nie ma tam nic ciekawego ;-) choć to wyklucza to co piszesz, a więc najlepiej jak się sam przekonam :D
Usuń