Translate

Poznajmy się :)

niedziela, 12 grudnia 2021

Coming out- jak to zrobić!

Jestem gej i to jest OK!

Zdjęcie: Opracowanie własne, zakaz kopiowania 



     Nie ważne ile masz lat, oraz czy jesteś gejem czy lesbijką, temat "Coming out-u" nie jest ci obcy.
Jeśli wciąż tzw."wyjście z szafy" masz przed sobą, mam nadzieję, że poniższy wpis chociaż trochę przygotuje cię to za wyznanie.

     Ja swój Coming out dokonałem będąc już w kilkuletnim związku. 
Mając prawie trzydzieści lat powiedziałem siostrze, że jestem gejem. 
To nie było dla mnie łatwe zadanie, ale wiedziałem, że dłużej już nie wytrzymam żyć w ukryciu. Reakcja siostry była dla mnie zaskoczeniem. Byłem pewien, że mnie nie odrzuci, ale aż tak pozytywnej reakcji się nie spodziewałem. W sumie owe wyznanie było tylko potwierdzeniem jej przypuszczeń. 
Następnie moja młodsza siostra powiedziała o mnie mojej mamie (mój tata zmarł kilka lat wcześniej) a moja mama następnie moim braciom. (Mój coming out-link).
Brzmi pięknie nieprawda?
Ale to co działa się ze mną przed tym zdarzeniem, już takie nie było.
Świadomy byłem, że okłamuję rodzinę. Osoby mi bliskie. Nie mogłem żyć w zgodzie ze sobą, a czas przecieŻ ucieka. Straciłem wiele chwil, które mógłbym spędzić z rodziną, a tymczasem żyłem w ukryciu. 
Jestem szczęśliwy, że zebrałem się na odwagę i zrobiłem Coming out, bo dziś żyję w zgodzie ze sobą. (Moje życie po Coming out-link)

Jakie mam rady dla was ? - ZRÓBCIE TO ! 
     Dlaczego warto powiedzieć bliskim o swojej orientacji ?
Chociażby dlatego by nie musieć kłamać i udawać kogoś kim się nie jest.
Jak napisała to w swojej książce Alina Wajda, bądź sobą bo wszyscy inni są już zajęci (A.Wajda- Pytania do życia). 
Jeśli nie "wyszedłeś z szafy" wierz dobrze jaką cenę za to płacisz. Ciągłe tłumaczenie dlaczego jako chłopak nie masz jeszcze dziewczyny, a jako dziewczyna dlaczego wciąż nie masz chłopaka. 
Życie w ciągłym strachu, że się wyda, że ktoś zobaczy cię z innym chłopakiem/ dziewczyną.
Nieszczerość. Wszystkie święta, spotkania rodzinne które spędzacie bez swoich partnerów/ partnerek. 
Zobaczcie jak wasze życie może zmienić się w pozytywny sposób, kiedy nie będzie trzeba niczego ukrywać. Pozbędzicie się ciężaru jakim jest życie w cieniu.

     Jestem świadomy również, że nie każdy wychowuje się w środowisku, które sprzyjałoby do takiego wyznania. Istnieją przecież rodziny, które wychowują swoje potomstwo w konserwatywny sposób. Wielu rodziców wypowiada się negatywnie o osobach homoseksualnych. Istnieje więc strach przed odtrąceniem.

Co należy więc zrobić ?
     Zbadajcie teren. Jak wspomniałem powyżej pomimo XXI wieku wciąż (szczególnie w ostatnim czasie) mamy problem z akceptacją innych. Wśród polityków, czy zwykłych obywateli są grupy, które otwarcie wyznają niechęć do osób LGBT (Od czego boli cię dupa heteryku ?-link)
Istnieją przecież też osoby, organizacje, które namawiają do leczenia z homoseksualizmu (Nie jestem już gejem- link)Trudno więc się dziwić, że ktoś z nas może mieć obawy przed powiedzeniem wprost o swoim homoseksualizmie. 
Z tych i wielu innych powodów wielu gejów czy lesbijek decyduje się na tzw. "Małżeństwa pod przykrywkę" (Mój mąż jest gejem-link) Lecz moi drodzy nie tędy droga!!!
Musimy wybrać między naszą wolnością, a spełnianiem oczekiwań innych.
Podpowiadam wam, by wybrać WOLNOŚĆ!

     Obserwuj swoich rodziców, jak reagują gdy w telewizji mówi się o osobach LGBT. Po tej reakcji można rozpoznać, jakiego są zdania. Aczkolwiek trzeba też pamiętać, że akceptacja osób trzecich, nie zawsze wiąże się z tym, że matka czy ojciec zaakceptują swoje dziecko.
Mam znajomą, która nie ma nic przeciwko homo ale otwarcie wyznała, że nie wiem jakby zareagowała gdyby któreś z jej rodzeństwa było homoseksualistą. Tak więc istnieje możliwość tzw hipokryzji przekonań. Inni homo są OK, ale nie w mojej rodzinie.
Dlatego zanim powiemy rodzinie warto zwierzyć się przyjaciółce czy przyjacielowi. Trzeba jednak zachować zasadę "ograniczonego zaufania".
Powtórze, zbadaj teren. 

Jak przygotować się do COMING OUTU ?
     Zanim dokonasz coming out-u zaakceptuj sam siebie. Pokochaj siebie! To twoje życie i to TWÓJ komfort w tej sytuacji jest najważniejszy, nie rodziny czy bliskich.
Jesteś niski- wysoki, chudy- grubszy, homo- gej ; NIE WAŻNE ! Jesteś fajny taki jaki jesteś!
Nim powiesz światu o tym kim jesteś najpierw sam się na to przygotuj (Kochaj siebie - link).
Jak wspomniałem, reakcje mogą być różne. Nie każdy nas pokocha, dlatego trzeba mieć siłę aby stanąć twarzą w twarz z niechęcią do naszej osoby, która może sie pojawić.
Po coming oucie nie będzie możliwości powrotu.

Dobrze byłoby porozmawiać najpierw o tym z przyjacielem, któremu ufasz i jesteś w 100% pewien, że cię nie odtrąci. 
Dowiedz się co myślą o tym rodzice. Jeśli są otwarci, masz drogę wolną. Jeśli wychowujesz się w konserwatywnej rodzinie radziłbym poczekać z tą decyzją.
Istnieje naprawdę wiele przypadków, w których rodzice odrzucili swoje dziecko. Tak więc jeśli masz obawy, poczeka z tym aż będziesz samodzielny finansowo. Pamiętaj twoje bezpieczeństwo w tym przypadku jest najważniejsze. 
Zadbaj również o odpowiednie miejsce i czas. Nie rób tego na ślubie u kuzynki, czy urodzinach babci. 
Takie wyznanie z może nie być łatwe dla obu stron. To może być bardzo emocjonująca rozmowa. Dlatego warto zadbać o komfort rozmowy.

     To o czym warto pamiętać;
NIE WAŻNE CZY MASZ COMING OUT ZA SOBĄ CZY NIE!
NIE WAŻNE CO MÓWIĄ INNI O TOBIE!
JESTEŚ, BYŁEŚ I BĘDZIESZ WARTOŚCIOWĄ OSOBĄ.

     Nasza orientacja seksualna nie powinna być powodem to tego by czuć się źle. Urodziliśmy się jako osoby homoseksualne. To nie był nasz wybór. Nie jesteśmy lepsi czy wyjątkowi z tego powodu, ale na pewno nie jestesmy gorsi!


Przecztaj również
Nasze życie to dar- link
Niemy krzyk rozpaczy- link
Parada równości- Czy to komuś potrzebne ?- link

Jeśli masz jakieś problemy z powodu swojej orientacji zajrzyj na tę stronę : MIŁOŚĆ NIE WYKLUCZA



16 komentarzy:

  1. Trochę inaczej bym ten wpis poprowadził. Najpierw bym napisał o wszelkich możliwych problemach po, a następnie delikatnie nakłaniał do. U Cb. jest inaczej, bo Tb. się udało.
    Media są pełne pokazywania osób, którym się udało, ale faktycznie jest to mały, by nie rzec, bardzo mały %. Niestety wielu osobom się nie udaje w życiu. Prowadzą nudne miałkie życie wpadając w tryby machiny.
    Nie znam dużo, może to miejsce zamieszkania, szczęśliwych gejów. W większych miastach w centach może jest lepiej, ale nie byłbym pełen hurraoptymizmu. Mimo dynamicznych zmian w rocznikach szkolnych, nietuzinkowych ubiorów, noszenia się, malowania paznokci i innych wytworów fantazji, to jest to domena szkół. Tam jest ta możliwość pokazania się, wyróżnienia, bycie sobą. Jakoś tego nie widzę już w rocznikach po szkolnych. Czemu? Nasuwa mi się prosta odpowiedź, bo nasze społeczeństwo jest nadal mało tolerancyjne. I nie, nie mam na myśli tu tego, że ktoś mija osobę męską na ulicy, ubraną niewiele różniącą się od wersji żeńskiej i nie strzela jej w ryj. Samo minięcie tej osoby i nic jej nie zrobienie, nie jest żadną tolerancją!
    Piszesz "ZRÓBCIE TO !", "Podpowiadam wam, by wybrać WOLNOŚĆ!", a dopiero później zdanie, które powinno być, jak dla mnie, na samym początku - "Po coming oucie nie będzie możliwości powrotu."
    Z pkt. widzenia warszawki to może łatwo wyglądać, ale stolica i kilka dużych miast i to na ścianie zachodniej, to nie cała PL. Reszta to niestety zaściankowość, małomiasteczkowość, a o wioskach to już chyba nawet nie warto pisać. Niestety to większość ludzi w PL tam właśnie mieszka.
    Reasumując, ode mnie to wpierw bardzo głęboko bym się zastanowił na efektami ubocznymi, a dopiero później zabierał się za coming out. Zresztą czasem nie jest on w ogóle potrzebny, bo bliscy już wiedzą, jeżeli są w miarę rozgarnięci. Jak nie są, to ciężko będzie im to strawić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Adi:)
      Wiesz co po częsci masz rację. Aczkowliek ja nie namawiam do tego by biegać ppo ulicy z tęczą a do tego by porozmawiać o tym z najbliższymi.
      Ja urodziłęm się na wsi, około 80 mieszkańców. Moja mama nadal tam mieszka.
      Najważniesze w tym wszystkim jest to abyśmy MY siebie akceptowali i zyli według tego jak my chemy a nie jaki plan mają dla nas inni.
      Dla mnie życie w ukryciu było mękką. Dokonałem coming outu kiedy byłem już samodzielny i tak tez doradzam innym.
      Dziś kiedy odwiedzam moją rodzine, która mnie kocha i nie ma problemy z tym, że jestem gejem, inni mnie nie obchodzą. Nawet dalsza rodzina, czy sąsiedzi.
      Aczkolwiek zdaję sobie sparwę, że inni mogą mieć gorzej. Dlatego doradzam aby zmienić miejsce zamieszkania niż dostosowaywać się do ram.

      Usuń
    2. Myślę że warto zrobić coming out. Ja zrobiłem to w wieku 17 lat, dziś mam 25 i wszystko jest OK. Rodzina akceptuje, ojciec miał na poczatku z tym problemy.
      Trzeba oczywiście być ostrożnym, ale chyba każdy z nas zna swoją rodiznę i wie czego może się spodziewać. Jeśli rodzina jest anty gejowska to radziłbym poczekać aż staniesz się samodzielny

      Usuń
    3. Ciesię się, że tobie się udało i wszystko jest OK!
      Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Masz rację Oskar, musimy mówić głośno kim jesteśmy. Oczywiście nie pochopnie podejmując to wyzwanie.
    Ale warto żyć po swojemu.
    Łukasz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Łukasz,
      tak ale nie każdy ma do tego warunki. Aczkowliek trzeba żyć swoim życiem.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Ja tam wyslalem smsa do rodzicow tato mami jestem gejem haha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hej Kamil, ty mi już kiedyś o tym mówiłęś he he ważne że znalazłeś sposób by im to powiedzieć :D

      Usuń
  4. Dla mnie powiedzenie rodzinie że jestem gejem było ważne ale wiedziałem że nie będa mieli nic przeciwko. Powiedziałem im gdy miałem 17 lat. Wszystko było spoko

    OdpowiedzUsuń
  5. CZEŚĆ OSKAR
    JA NIE ZROBIŁEM COMING OUTU I RACZEJ NIE ZROBIE. RODZICE SĄ NIE TOLERANCYJNI. MATKA JESZCZE OK, ALE OJCIEC NIE.
    SKOŃCZE STUDIA I BĘDĘ MUSIAŁ SIE WYPROWADZIĆ BY ŻYĆ PO SWOJEMU.
    ZAZDROSZCZĘ ŻE TY MASZ TAKA FAJNĄ RODZINĘ.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykro mi. Ale ważne byś wiedział kim jesteś i był szczęśliwy.
      Wszystkiego dobrego Ci zyczę !
      Pozdrawiam.

      Usuń
  6. Właśnie to ukrywanie się mnie wkurwiało. Jak już się wyoutowałem to było o wiele lepiej. Mój Misiek też zobaczył, że nagle znajomych mało obchodzi z kim śpi. Po pierwszym efekcie zaskoczenia, przechodzili nad tym do porządku dziennego. Zwłaszcza jak już mnie znali i Michał mógł powiedzieć, że nie jestem tylko kolegą. A niektórzy nawet mówili, że coś podejrzewali że za dobrze się lubimy.
    Ale tak jak wspomniałeś, z rodzicami może być trudno. Niestety argument finansowy często działa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Drechu,
      Właśnie często tak bywa, że znajomi nas pozytywnie zaskakują. Ciesze się, ze tak Tobie się ułożyło!

      Usuń
  7. Jestem zdania-że to nie kwestia poglądów, nie kwestia zaściankowości,czy braku świadomości. To kwestia miłości. Sam siebie nie kochasz nie pokochasz innych. Ja bałem się powiedzieć rodzicom o sobie miałem wtedy 19 lat skończyłem liceum. Byłem po 3 letnim związku z dziewczyną.uwazany za heteryka. W końcu się zebrałem i mimo świadomości że moje rodzienstwo jest meg wierzące.dziadkowie i rodzice konserwatywni. Powiedziałem im a oni powiedzieli ze jest okej jesteś naszym synem bratem wnukiem. Kochamy Cię. Mimo ogromnych różnic poglądów i spojrzenia na świat. Zrozumieli. W świecie jest zbyt mało miłości. Nie kochamy siebie przez co inni nas nie kochają. Nie szanujemy drugiego człowieka. Napędzają nas tylko rzeczy materialne i przyjemności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj,
      bardzo ciesze się, że u Ciebie tak wszytsko się potoczyło. Masz wspaniałą rodzinę. Miłość... tak to coś pieknego ale musi też za tym iść w parze rozsądek i wiedza. U Ciebie, u Twojej rodziny wszystko wspógra. Wszystkiego dobrego Ci życzę :)

      Usuń

Dzięki za uwagę :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...