Translate

Poznajmy się :)

niedziela, 20 grudnia 2015

Trzydziestolatek

Wspomnienia

gejowski blog , ksiayki
Zdjęcie: Opracowanie własne, zakaz kopiowania.

 
        Ile człowiek jest w stanie zrobić, gdy przez  kilka godzin nie działa internet.
Wykąpałem psa, przesadziłem  aloesy w łazience, posprzątałem w sypialni i kuchni, oraz wstawiłem pranie i zmywarkę pełną naczyń.
    Zbliża się koniec roku, to nie tylko zmiana daty w kalendarzu co i zmiana liczb mojego wieku.
Już nie będę dwudziestoparolatkiem,   z przodu pojawi się trójka, Będę trzydziestolatkiem.
Często słyszę , że życie zaczyna się po trzydziestce, oby to były  prawdziwe słowa, a ten kto je wymyślił, nie był zdesperowanym dwudziestodziewięcio latkiem.

eh... mam wrażenie, że nowy rok przyniesie mi jakieś zmiany, coś się wydarzy.
Chociaż najważniejsze by we mnie coś się zmieniło, by bycie trzydziestolatkiem nie kończyło się na snuciu planów ale na ich realizacji bym miał siłę i wiarę w siebie, bym mógł robić to o czym marzę.

    Ostatnio skończyłem czytać CEL MATRYMONIALNY /ROK Z DZIENNIKA TIFFANY TROTT. 
W zasadzie jest to romansidło, komedio romans. A tak się składa, że Tiffany, jest dokładnie w tym samym wieku co ja.
Na tą książkę trafiłem pierwszy raz chyba z osiem lat temu, gdy chodziłem do liceum. Były to wakacje więc miałem wolne a u nas w domu rodzice robili remont, tzn. ekipa remontowa i ktoś musiał im towarzyszyć, więc padło na mnie bo miałem czas wolny..
Jednego dnia nudząc się sięgnąłem na półkę z książkami mojej mamy i wygrzebałem tą powieść.
Już od pierwszych stron wciągnęła mnie. Zabawne sytuacje, w których śmiałem się w głos

***
-przepraszam za bałagan.... Napijesz się ?
-skądże znowu, Tiffany , jestem samochodem
-och, tak, przepraszam, nie pomyślałam. Piłam
-Wiem, Dlaczego?
-Piję, więc jestem.
***
(...)
-do  zobaczenia. Chwila moment jak ja Cię poznam ?
-Będę miał krawat od Hermesa. A ty?
-Noszę szkła kontaktowe.
***
To dwa fragmenty, ale jest ich mnóstwo. 
Oprócz zabawnych fragmentów wydarzyło się co co przytrafiło się również i mnie.
     Zanim poznałem Biga, nie byłem w żadnym związku co nie znaczy, że z nikim się nie spotykałem.
To był czas. gdy po tym jak poznałem jednego kolesia i po mimo, że flirtował ze mną nie chciał nic więcej, nasza znajomość troszkę się ciągnęła, aż powiedziałem STOP, nie będę dla nikogo jeśli ktoś nie chce być dla mnie. Urwałem kontakt z tym chłopakiem a on obraził się na mnie, i zaczął  opowiadać niezbyt sympatyczne sytuacje na mój temat, oczywiście wymyślone.

        Urwałem kontakt również z naszymi wspólnymi znajomymi-chciałem odpocząć.
Po jakimś czasie napisał do mnie jego przyjaciel, którego nie poznałem osobiście,  a znałem go tylko ze "słuchu", nawet nie wiedziałem jak wygląda.(Portale społecznościowe nie były tak popularne)
Od sms-a do sms-a, stwierdziliśmy, że może powinniśmy się spotkać.
Ustaliliśmy sobie termin i miejsce.
Piotrek bo tak miał na imię, miał zwolnić się z lekcji a ja miałem czekać pod jego szkołą, która była w centrum miasta.
     Pojechałem tam wcześniej bo miałem kilka spraw do załatwienia, przypadkiem spotkałem swojego kolegę ze szkoły, nie był gejem, zresztą ja o sobie wtedy też nie mówiłem, ale bardzo się lubiliśmy mieliśmy to samo poczucie humoru i zawsze bardzo dobrze się dogadywaliśmy.
Zaczęliśmy ze sobą rozmawiać i zapytał  się mnie czy mam czas bo byśmy usiedli przy jakimś barze i pijąc piwo pogadali.
Zgodziłem się i napisałem do Piotrka wiadomość , że coś mi wypadło i nie mogę się dziś pojawić., a tym czasem bawiłem się dobrze w towarzystwie dawnego kolegi ze szkoły.

    Tego samego dnia wieczorem, dostałem sms-a od Piotrka,że zawiódł się na mnie a to co o mnie opowiadał jego przyjaciel musi być prawdą, bo jak wytłumaczę mu, że odmówiłem spotkania z nim z powodu przyczyn prywatnych a w tym czasie piłem piwo z innym.
Napisał do mnie, że mnie widział, gdyż wracając ze szkoły przechodził tamtędy, chciał podejść ale w ostatniej chwili się wycofał.
Muszę przyznać , że słaba sytuacja, postanowiłem zadzwonić do niego i mu tą sytuacje wyklarować.
   Podczas tej rozmowy doszło do mnie, że Piotrek pomimo,że mnie widział i był w mojej osobie zauroczony, to ja o nim nic nie wiedziałem, a zanim się poznaliśmy miał już do mnie pretensję, a przecież nie musiałem mu się z niczego tłumaczyć.
Pomyślałem, że to znajomość nie  jest dla mnie, aczkolwiek nie miałem tyle odwagi by powiedzieć to  w prost.
Gdy słyszałem marudzenie na mój temat, że rozkochuje w sobie a potem olewam ludzi, kombinowałem jak zakończyć rozmowę.
Podszedłem do drzwi wejściowych delikatnie je otworzyłem i zadzwoniłem dzwonkiem.
Ja-Piotrek poczekaj, ktoś dzwoni do drzwi.
Upewniłem się , że na klatce schodowej nikogo nie ma i zacząłem mówić.
"Co?, yyy... poczekaj chwilkę, tak, już idę, daj mi pięć minut"
Piotrek- Oskar coś się stało? -zapytał najwidoczniej słysząc mój "dialog".
Ja-wiesz co?!, muszę kończyć, przyszła po mnie moja przyjaciółka, kompletnie zapomniałem, ale miałem jej w czymś pomóc, -nie dając mu dojść do słowa- odezwę się do Ciebie później.
Piotrek- ale zadzwonisz?
ja-tak, muszę kończyć , cześć! - i rozłączyłem rozmowę.

Oczywiście nie zadzwoniłem dostałem następnego dnia kilka sms-ów, z pretensjami  za to zachowanie, ale cóż ... ha ha !
Tiffany Trott, miała podobną sytuację.
Z tym, że to ktoś do niej zadzwonił.

"(...) podeszłam do drzwi wejściowych, otworzyłam je i dwa razy  zadzwoniła. I Jeszcze raz.
-och, Peter przepraszam, ale ktoś przyszedł. Musze otworzyć.
-Zaczekam- stwierdził spokojnie.
-Nie, nie Peter. Zadzwonię do Ciebie. Cześć!.
-Ale nie masz mojego nume.."

Życie :)

11 komentarzy:

  1. No proszę Pana. Zawiodłeś po całości. Oczywiście że nie musisz mu się z niczego tłumaczyć, ale umówiłeś się z nim, poszedłeś się z nim sptkać, a zmieniłeś plany w ostatniej chwili i jeszcze marudzisz, że Piotrek niepotrzebnie ma do Ciebie pretensje. Słusznie, że je ma! Jak się z kimś umawiasz to dotrzymuj słowa. Mówisz, że chcesz coś zmienić, realizować, a nie tylko snuć plany. Z takim podejściem nie zmienisz nic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest, również nie jestem zwolennikiem takich sytuacji, raz, że sam czuję się nie komfortowo, to dwa, wiem, że ktoś też przecież dostosował się do mnie - stąd uważam, że słowa należy dotrzymywać. Czasem pod wpływem chwili decydujemy się na coś, czego na trzeźwo byśmy nie zrobili...

      Usuń
    2. Oj wiem wiem ... ale to było prawie osiem lat temu.
      Byłem młody i w sumie ten koleś był mi obojetny, ale napisałem mu sms-a dwie gdz. przed spotkaniem :P
      Aczkowlwiek dziś bym tak nie zorbił

      Usuń
  2. Powinien paść nie tylko Internet, ale i telefonia komórkowa - wtedy miałbyś naprawdę spokojny dzień:) A trzydziestką nie ma się co martwić. Sexy są tylko trzydziechy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. SEXY są trzydziechy to mi się podoba :)
      Oj czasami taki odpoczynek od dzisiejszego świata by się przydał, jakas dobra książka, bądź film czy też towarzystwo ... hmmm ....

      Usuń
  3. Wiekiem nie ma co się przejmować, choć wydaje mi się, że faktycznie 30stki są "w cenie" :) Choć osobiście nie mam z nimi do czynienia, to jednak oczy mam otwarte i widzę ;-) Trzymaj się ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha ha ha :)
      Jarku a ile Ty masz lat ?
      pozdrawiam również :)

      Usuń
  4. Wszystkiego Dobrego w Nowym 2016 Roku :) Szczęścia, jeszcze więcej radości i zdrówka. Sukcesów i spełnienia marzeń ;-) ja, taki tam 25 latek ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku !
      Ty tam taki 25 latek ? ojej młodziak z Ciebie i naprawdę nie masz znajomych w moim wieku ?
      Za stary ?
      :/

      Usuń
  5. Tak jak poprzednik napisał trzydziecki są mega sexi wiec nie masz się czym przejmować zresztą ludzie mają tyle lat na ile się czują :)
    A w sprawie tego Piotrka to wydaje mi się że nic złego nie zrobiłeś, przecież napisałeś mu smsa, nie wystawiłeś go ;)
    PS: Jak ktoś będzie miał chwilkę to zapraszam do siebie:
    gay-life-style.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć :)
      Podoba mi się Twój komentarz w 100% :D
      I już zaglądam do Ciebie!

      Usuń

Dzięki za uwagę :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...