Translate

Poznajmy się :)

wtorek, 1 grudnia 2020

Książki LGBT cz. 3

Konstrukcje podwójnego życia

koniec z eddym , ości, ksiązki lgbt
Zdjęcie: Opracowanie własne, zakaz kopiowania 



Koniec z Eddym- Edouard Louis


     Po przeczytaniu wielu recenzji, które zapewniały mnie, że powieść Edouarda Louisa "Koniec z Eddym" to wyciskacz łez, że opowieść jest bardzo emocjonalna, rozczarowałem się.
W mojej ocenie tak nie było.
Opowieść młodego chłopaka, jest przejmująca, owszem. Już na wstępie mamy dość drastyczną scenę przemocy psychicznej i fizycznej. Jednakże, czegoś mi tam brakowało; wzruszenia. 
   Czytałem tę książkę, słowo po słowie opisującą brutalne zachowanie kolegów w stosunku do głównego bohatera jednak w tym wszystkim nie było emocji. Suchy opis zdarzeń, jak bym czytał artykuł prasowy.
Książka sama w sobie nie jest zła, tylko miałem inne oczekiwania po przeczytaniu recenzji. 

     Edouard Louis przedstawia nam głównego bohatera o imieniu Eddy Bellegueule. Perypetie Eddego są na bazie prawdziwych wydarzeń z życia autora.
Młody chłopak wychowuje się w rodzinie robotniczej, w której to mężczyzna musi być silny, twardy i zaopatrywać dom w pieniądze, a miejsce kobiety, jest w kuchni.
Autor bardzo dobrze nakreślił portret rodziny pochodzącej z małej Francuskiej miejscowości. Życie w takim społeczeństwie dla kogoś, kto wyłamuje się z zakorzenionych ram nie jest łatwy. Tak też  było z głównym bohaterem.
     Poszukiwanie swojego "JA", próba akceptacji poprzedzona próbą wyzbycia się homoseksualizmu. Brzmi to znajomo ?
Ilu z nas, osób homoseksualnych przechodziło przez podobne sytuacje, czy chęci wyzbycia się orientacji seksualnej? Eddy Bellegueule musiał stawić czoło, krytycje i braku akceptacji ze strony swojej rodziny. Na tle starszego brata, który nie bał się użyć pięści by udowodnić swoją rację wypadał na jego tle jak mięczak. Za takiego też był uważany przez otoczenie. Od słabeusza, delikatnego kruchego małego chłopca, przez nastoletnią ciotę, której koledzy w szkole dokuczają, czy prześladują. 

     Książką pisana jest w formie opowiadania. Główny bohater jest narratorem. Jak wspomniałem na wstępie pomimo, że książka porusza drastyczne sceny z życia młodego chłopaka, jest mdła, bez wyrazu. Czytam przerażające sceny a z drugiej strony nie wywołuje u mnie żadnych emocji. 
W pewnym momencie, gdy Edouardo Louis opisywał swoją rodzinę próbując przedstawić ich małomiasteczkowość, zaściankowość zgubiłem wątek. Skupił się na problematyce rodziny poświęcając jej cały rodziałak jakby autor zapomiał o czym miał pisać. 

     Tak czy inaczej polecam tę książkę chociażby z tego względu, aby zobaczyć jak okrutne może być życie kogoś, kto odstaje od normy wpisanej w społeczeństwo.


"Używałem słów pedał, ciota, cwel, żeby innych utrzymać na dystans, żeby przestali wścibiać nosy w sprawy mojego ciała."



Ości- Ignacy Karpowicz

     Ignacy Karpowicz należy do moich ulubionych pisarzy. Tego autora cenię sobie bardzo za błyskotliwość oraz rzadko spotykaną zabawą językiem, konstrukcje budowania zdań. Tego również nie zabrakło w powieści "Ości".
     Książka w dość groteskowy sposób przedstawia nam dramatyczne perypetie kilku bohaterów. 
Mamy żony, które zdradzają mężów, mężów, którzy raz w tygodniu zmieniają pantofle na szpilki, a jedna z bohaterek ma męskie imię.
Brzmi wariacko i też tak jest.
Wielkim plusem jest, że sytuacje i bohaterowie nie są szablonowi czy schematyczni.
Książka zaskakuje aż do ostatniej strony. 
Bardzo polecam wszystkim, którzy cenią wysoki poziom twórczy. Książki Ignacego Karpowicza nie są łatwe w odbiorze, ale ci, którzy chcą mieć do czynienia z prawdziwą sztuką powinni po nie sięgnąć.

     Jak wspomniałem, jest to przyjemna opowieść, która w dość komiczny sposób porusza ważne tematy, między innymi ze środowiska LGBT.
Przykład faceta, który ma żonę, a jest w stałym związku z mężczyzną i występuje w klubach jako Drag Queen. Widzimy całą konstrukcję rodziny, oraz podwójnego życia. Żwiązki, które się rozpadają, partnerzy, którzy tkwią w sytuacjach, których nie chcą, wzdychając przy tym do ukrytej miłości.

    Podsumowując "Ości" Ignacego Karpowicza to genialna i na wysokim poziomie barwna opowieść o perypetiach grupki znajomych. Zaskakujące akcje, nietuzinkowi bohaterowie i piękne refleksje.

"Kilkadziesiąt lat temu trafiłby do więzienia za bycie sobą, teraz ktoś najwyżej rozwali mu nos lub splunie. To jest postęp, nawet jesli gorzki; to jest zmiana na lepsze, mimo, że nie wystarczająca."

"Chcecie wesela albu wnusia? To walczcie o prawa gejów i lesbijek"



Przeczytaj również o innych książkach z tematyką LGBT:
-W MOJEJ KRWI
-KSIĄŻKI LGBT CZ. 2 
-KSIĄŻKI LGBT CZ. 1 
-ZDOBYWCY ODDECHU
-MAŁE ŻYCIA 

5 komentarzy:

  1. Z rzeczami o LGBT jest jak z parytetem . Korzystają miernoty by się pokazać ale pokazanie nie zmieni faktu ,że są miernotami.Albo ktoś się nadaje albo nie. Albo książka jest dobra albo nie. Jeśli ktoś przykleja łatkę, lepiej nie tracić czasu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za tego posta. Akurat poszukuję czegoś z literatury branżowej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ignacy Karpowicz bardzo fajnie pisze lubie jego książki. Jest rónież książka "Gesty" w której moim zdaniem głowny bohater też jest gejem, jest tylko mała wzmianka o pewnym szczególe z jego zycia, ale ten szczegółów w umysle bohatera nie opuszcza go. Przez co wnisokuje że jest gejem, ale to muisz sam przeczytać.
    Pozdro.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. GESTY czytałem bardzo dawno temu.
      Moim zdaniem też, główny bohater jest gejem, ale jak wspomniałes nie jest to jasno powiedziane.
      Miał małą sytuację z innym chłopakiem, ciągle o nim wspomina, nie ma zony, czy dziewczyny.
      Bardzo fajna książką, ja równiez lubię Karpowicza.

      Usuń

Dzięki za uwagę :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...