Minął...
Zdjęcie: Opracowanie własne, zakaz kopiowania |
... już rok od rozstania z Bigem (link)
Muszę przyznać, że bywają dni takie jak ten dzisiejszy, kiedy jest mi trudno pojąć całość tej sytuacji.
Być może rozczulam się nad sobą, ale kiedy ponad dziesięć lat temu poznałem Biga, nie wyobrażałem sobie innego życia.
Dziś siedzę sam w moim wynajmowanym mieszkaniu. Jestem singlem(link).
Nie chcę przez to powiedzieć, że żałuję podjętych decyzji. Szkoda, że tak to się skończyło ale nie było innego wyjścia jak tylko się rozstać.
Na szczęście wciąż mamy ze sobą kontakt.
... już chyba drugi miesiąc bez żadnej randki(link)
Regularnie zaglądam na moje konto na GAY ROMEO, aczkolwiek nie ma dla mnie interesujących osób.
Często piszą Ci, których propozycje spotkań już raz odrzuciłem. Albo nie dają za wygraną albo są tak zdesperowani, że nie pamiętają z kim piszą.
Nie szukam związku. Nie jestem gotowy na głębsze relacje. Przyjaźń, seks.
... już spory czas od ostatniego spotkania z moimi znajomymi.
Z powodu panującej sytuacji z wirusem nie można z nikim wyjść na kawę.
Robert (link)mój przyjaciel zagląda do mnie, czy też ja do niego. On prowadzi aktywne życie pasywa. Ile ja się historii muszę nasłuchać. To w sumie tylko z nim mam regularny kontakt.
Zahir (link) ponownie jest zakochany. Nie ma czasu na spotkania. Rzadko pisze, rzadko dzwoni.
Simon (link) od momentu wyprowadzki pisze bardzo sporadycznie. W sumie nie przeszkadza mi to.
Ola (link) moja przyjaciółka dużo pracuje. Wstępnie organizujemy jej przyjazd do mnie.
... już prawie kolejny rok. Ile w tym roku się wydarzyło, to po części wspomniałem powyżej. Rozstanie z Bigem, przeprowadzka do własnego mieszkania.
Jest dobrze jak jest. Podoba mi się moje życie. Jest kilka spraw, którymi muszę się zająć. Plany, które z powodu obecnej sytuacji musiałem odłożyć na inny czas.
Dużo pracuje, stąd też staram się poświęcaj dużo czasu na odpoczynek.
Ostatnio postanowiłem zacząć czytać te książki, które już raz przeczytałem. Tak było z J. Frey i MILION MAŁYCH KAWAŁKÓW, lecz tym razem w języku niemiecki. A teraz zabrałem się ponownie za BRZOSKWINIE DLA KSIĘDZA PROBOSZCZA ; J.Harris (link)
Chociaż akcja książki toczy się w upalnym sierpniu, mi kojarzy się ze Świętami Bożego Narodzenia.
Kupiłem kilka kolejnych książek, chociaż mam jeszcze sporo tych, które czekają by je przeczytać .
A jak Wam mija rok 2020 ?...
Wesołych Świąt